czwartek, 14 kwietnia 2011
nowego łóżka
Piękne, nowe, dorosłe łóżko ma jakiś zły wpływ na córeczkę. W starym łóżku zawsze usypiała między 20.00 a 20.30. Teraz walki toczą się do 22.00-23.00. Mam nadzieję, że jak się już do niego przyzwyczai, to nie będzie takich cyrków. Panna wypróbowuje możliwości, jakich poprzednio nie miała. Na przykład można usiąść na łóżku i podglądać film. Niestety, nasze mieszkanie jest jednopokojowe, więc w kwestii telewizji pokus jest dużo. Można na przykład podwinąć koc, którym jej zasłaniamy widoki i gapić się na filmy dla dorosłych. Córeczka mamusi. Mamusia też wypróbowywała różne techniki podglądania jak była w podobnym wieku. Ale trzeba przyznać, że panna jest niezniszczalna. Nie wyobrażam sobie jak będzie wyglądała codzienna walka z dwójką dzieci.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz